piątek, 12 października 2007

Zmiany

Tydzień temu moje życie radykalnie się zmieniło. Gdy samolot wystartował, wiedziałam że nie ma już odwrotu.
Stało się.
I oto jestem.
Mam nową pracę, nowe mieszkanie, znajomych...
Tęsknię- za przyjaciółmi, siostrą, moim miastem...
Moją rzeczywistością stał się kraj, który jeszcze niedawno był tylko niewyraźnym wyobrażeniem opartym na zdjęciach z gazet.
Wiem, że dla niektórych jest to ponadmożliwości rozumu- ale nie ma mnie już tam.
Jestem tu.
I muszę trwać.

Brak komentarzy: